niedziela, 17 października 2010

Dalecy Bliscy - Klebark 2010 MOTTO

Jedno z wejść na drogę twórczą polega na odkryciu w sobie cielesności dawnej, z którą jesteśmy związani przez silną więź rodową. Ani nie jesteśmy wtedy w postaci (...), ani w nie-postaci (...). Wychodząc od szczegółu można odkryć w sobie innego: dziadka, matkę. Fotografia, wspomnienie zmarszczek, odległe echo barwy głosu pozwalają od-tworzyć cielesność. Najpierw cielesność kogoś znanego, a potem, idąc coraz dalej, cielesność kogoś kogo się nie znało, praojca, przodka. Czy dosłownie tę samą? Może nie dosłownie tę samą, ale przecież jaką być mogła. Możesz tak dojść daleko wstecz, jakby budziła się pamięć. To jest zjawisko reminiscencji, jak gdybyśmy przypominali (w) sobie 'Performera' rytu bardzo dawnego. Za każdym razem, kiedy coś odkrywam, mam poczucie, że jest to coś co sobie przypominam. Odkrycia są daleko za nami i trzeba odbyć podróż wstecz, aby dotrzeć aż do nich. [Jerzy Grotowski, 'Performer']

Seria naszych warmińskich plenerów jest dialogiem z dziedzictwem kultury, tradycji. Ale zgłębiamy historię nie dla niej samej, ale po to, byśmy mocniej dotarli do tego, czym jesteśmy obecnie, współcześnie, tutaj i teraz.
Przemysław Radwański

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz